Ze względu na bardzo zły stan szczytu wieży kościelnej, pokrytego łupkiem, zalecono jego kapitalny remont. Zanim jednak rozpoczęto jakiekolwiek prace sfotografowałem wszystkie strony szczytu aby ukazać na zdjęciach najbardziej zagrożone miejsca, nie licząc oczywiście stanu samych płytek, które mają już 135 lat.
Szczyt południowo-zachodni
Szczyt północno-zachodni
Szczyt północno-wschodni
Szczyt południowo-wschodni
W dniach od 3 do 11 sierpnia ekipa w składzie: Andrzej, Konrad oraz Marek, a w ostatnich trzech dniach syn Marka Michał, montowali rusztowania. W sumie montaż 30 ton elementów oraz podestów zakończyli na 19 kondygnacji osiągając wysokość 38 metrów, dochodząc prawie do końca krzyża.
3 sierpień 2018
4 sierpień 2018
6 sierpień 2018
7 sierpień 2018
8 sierpień 2018
9 sierpień 2018
10 sierpień 2018
11 sierpień 2018
16 sierpień 2018
"Pałeczkę" po montażystach rusztowań przejęła firma pana Klaudiusza Niedworoka z Brynicy, która przeprowadzi zasadnicze prace związane z wymianą zarówno łupka jak i odeskowania szczytu wieży. W pierwszym dniu pracy zdjęto ze szczytu metalowy krzyż, który poddany zostanie renowacji. A następnie zabrano się za odrywanie łupka, który jak widać na poniższych zdjęciach, był w fatalnym stanie. Po prostu po dotknięciu natychmiast się kruszył.
17 sierpień 2018
Na drugi dzień ze szczytu zdjęto ocynkowaną kulę oraz obejmę zabezpieczającą krzyż. Po rozebraniu kuli, ze środka wyjęto tzw. kapsułę czasu, w której znajdowały się dokumenty włożone przy budowie kościoła. Ponadto zawieszono tablicę informacyjną dotyczącą remontu wieży. Na niej napisane jest iż wykonawcą jest ZURB "Malik", kierownikiem budowy mgr inż K. Rozmarynowski, kierownikiem robót inż. R. Chmielowicz, inspektorem nadzoru inż. J. Szydełko, Projektantem mgr inż. arch. K. Deniesiewicz a nadzór budowlany prowadzi P I N B W Opole.
Na moją prośbę szef firmy pan Klaudiusz Niedworok, wspiął się na szczyt wieży robiąc po drodze moim aparatem zdjęcia postępu robót. Jak widać na zdjęciach, o czym pisałem wyżej, łupek był już w fatalnym stanie i konieczna jest jego całkowita wymiana. Niestety, w Polsce nie produkują łupku a ten niemiecki nie jest najwyższej jakości, dlatego na pokrycie szczytu naszej kościelnej wieży sprowadzony będzie z Hiszpanii.
Także na moją prośbę pan Klaudiusz Niedworok, ze względu na to iż nie można mojej osobie przebywać na terenie budowy, wykonał moim aparatem kilkanaście zdjęć widoków ze szczytu wieży kościelnej. Pomimo lekkiej mgiełki na zdjęciach można zobaczyć nie tylko elektrownię ale również górę św. Anny.
W "kapsule czasu", która znajdowała się w kuli na szczycie wieży, w ocynkowanej puszce, w owinięte w ówczesne gazety znajdował się hermetyczny szklany słoik, wewnątrz którego umieszczonych było kilka dokumentów. Cztery z nich pochodziły jeszcze z poprzedniego renesansowego kościoła a piąty, napisany przepięknym gotykiem był włożony po wybudowaniu już nowego kościoła. Pierwszy dokument pisany po łacinie pochodził z 26 kwietnia 1662 roku, drugi również po łacinie z 5 września 1702 roku, trzeci także po łacinie z 2 czerwca 1747 roku a czwarty dwustronicowy, również pisany po łacinie rozpoczęto pisać 28 października 1740 roku za czasów cesarza Karola VI. Potem opisuje fakty z 1745 roku. Między innymi wspomniany jest ówczesny kustosz opolski a zarazem proboszcz groszowicki Joannes Ignatius Jaluza (Parochus Grosovicensis).
Jeśli chodzi o gazety, to były to miejscowe, zarówno polskie jak i niemieckie. Ale co ciekawe, wszystkie pochodzą z września 1882 roku. Z tego wynika iż wieża kościelna była pierwszym całkowicie wykończonym elementem budowy kościoła, właśnie we wrześniu 1882 roku, którego poświęcenie nastąpiło dopiero ponad rok później czyli 15 października 1883 roku.
Wewnątrz słoika w dwóch zawiniątkach znajdowało się również kilkanaście monet. Pierwszych siedem, są to monety będące wówczas w obiegu, a kolejnych dziewięć to monety pochodzące jeszcze z kapsuły ze starego kościoła.
Niemiecki kilkustronicowy dokument pisany pięknym gotykiem znajduje się obecnie w tłumaczeniu u pani dr Doroty Kurpiers-Schreiber.
24 sierpień 2018
W tym tygodniu prace posunęły się mocno naprzód, bowiem zakończono odrywanie desek, wymieniono zmurszałą krokiew i rozpoczęto przybijać nowe deski wokół wierzchołka wieży kościelnej.
30 sierpień 2018
Kolejny tydzień prac ciesielskich na szczycie naszej wieży kościelnej. Powoli kończą się prace przy odeskowaniu szczytu a ponadto został wywieziony do prac konserwatorskich żeliwny krzyż ważący około 100 kg, który zostanie po piaskowaniu, ocynkowaniu i pomalowaniu specjalnym lakierem z powrotem umieszczony na samym szczycie wieży.
5 wrzesień 2018
W poniedziałek 3 września cieśle firmy Klaudiusza Niedworoka: Michał, David, Robert oraz Roland zakończyli odeskowanie szczytu wieży, a we wtorek 4 września odeskowanie zostało przykryte niebieską folią paraprzepuszczalną. Teraz na nią zostanie przybita papa termoizolacyjna. Lecz obecnie prace stanęły bowiem oczekuje się na dostarczenie łupka.
10 wrzesień 2018
W poniedziałek cała ekipa cieśli zabrała się ponownie do pracy przy szczycie wieży. Na narożach przykręcono 12-to centymetrowe płaty płyty OSB o grubości 10 mm a całą powierzchnię pokryto papą termoizolacyjną. Na tym prace zakończono bowiem nadal nie dotarł na miejsce remontu łupek.
12 wrzesień 2018
Nareszcie jest łupek, przywieziono także belę blachy miedzianej o grubości 7 mm, z której będą wykonane kształtki.
Oryginalnie każda płytka łupku posiada dwa otwory, jednakże już na miejscu czyli na górze, specjalnym urządzeniem wykonywane są dalsze otwory aby dobrze przymocować łupek do odeskowania. Przybijany jest on gwoździami miedzianymi. Pierwotnie a więc 136 lat temu łupek był przybijany gwoździami ocynkowanymi.
W wykonawstwie są także dwie miedziane kule o średnicy 78 cm każda, z tym, że ta druga będzie przecięta i uformowany zostanie na dole ośmiokąt nasadzony później na szczyt wieży.
U góry wieży na każdym narożu znajdował się krzyż. Cztery krzyże zostaną wykonane na nowo a projekt ich powstał w pracowni firmy pana Klaudiusza Niedworoka. Na zdjęciach pięć i sześć widać projekty nowego krzyża a obok stary drewniany krzyż. Zdjęcia projektów wykonał Klaudiusz Niedworok.
Postęp prac po dostarczeniu łupka jest od razu widoczny. Zresztą widać to na zdjęciach wykonanych przez Kaludiusza Niedworoka.
13 wrzesień 2018
W dniu dzisiejszym po raz kolejny robiłem zdjęcia postępu prac. Według zapewnienia pana Klaudiusza Niedworoka, zakończenie prac ciesielskich powinno nastąpić w przeciągu dwóch tygodni. W międzyczasie pracownicy firmy Rudolfa Malika będą specjalnym płynem czyścić cegły na wieży.
19 wrzesień 2018
Prace przy przybijaniu łupka na szczycie wieży posuwają się w szybkim tempie do przodu. Dwie trzecie podstawowych prac zostało już wykonanych.
26 wrzesień 2018
W poniedziałek 24 września cieśle z firmy pana Klaudiusza Nidworoka zakończyli prace przy układaniu łupka na szczycie wieży. Ponadto na ostatnim paśmie łupka umocowano ośmiokątną rozetę z połową kuli, na której będzie nasadzona druga połowa oraz właściwa kula i krzyż.
Ale przed przybiciem narożnych płytek łupka, umocowano na narożach cztery krzyże. Prezentują się wspaniale.
28 wrzesień 2018
Od pana Klaudiusza Niedworoka otrzymałem zdjęcia rozety, kul oraz innych elementów potrzebnych na szczycie wieży. Ale jako pierwsze pokazuję zdjęcia kuli sprzed jej demontażem. Można porównać stan obu kul oraz innych elementów.
29 wrzesień 2018
W tym miejscu chciałbym pokazać jak wyglądały pozostałe dokumenty, które zostały wyjęte z kapsuły czasu. Oczywiście, nie będą to całe dokumenty, bo np. Kronika naszego kościoła została spisana na 23 arkuszach papieru, a więc pokazywanie jej w całości jest niepotrzebne. Tutaj pragnę zaznaczyć, że oprócz Kroniki naszego kościoła znajdowały się tak także Kronika Gminy Przywory oraz Kronika gminy Malina i Grudzice. Ponadto były dokumenty pisane po łacinie.
Część z dokumentów pokazana została w przybliżeniu aby ukazać przepiękne pismo kaligraficzne jakim były pisane.
W tym czasie kiedy oczekiwano na kulę oraz przepisanie dokumentu przygotowanego przez naszego proboszcza, pracownicy firmy pana Malika dokonywali za pomocą specjalnego środka chemicznego, mycia ścian wieży.
7 październik 2018
Po Mszy św. sfotografowałem znajdujące się na końcu kościoła okiennice z żaluzjami, które będą wymienione. A ponadto na posadzce leżał odnowiony krzyż, który zostanie umocowany na samym szczycie wieży a w rogu znajdowały się górne elementy kuli.
9 październik 2018
Uroczysta chwila kiedy to członkowie Rady Parafialnej oraz przedstawiciele wykonawcy będą podpisywać dokument opracowany przez księdza proboszcza Norberta Dragona, a który to umieszczony zostanie w kapsule czasu. Otóż okazało się, że kapsuły będą dwie, jedna czyli ta wyjęta z kuli, kiedy rozpoczęto remont wieży oraz druga wykonana ze specjalnej stali, w której umieszczony zostanie dzisiejszy dokument, bieżąca gazeta oraz trzy plastikowe woreczki, w których znajdują się monety. Pierwszy od proboszcza z dziewięcioma obiegowymi monetami, drugi z 26 monetami, które kiedyś znajdowały się w obiegu, ofiarowany przez Wiesław Długosza oraz trzeci, z kilkoma okazjonalnymi monetami, podarowany przez Jerzego Wolny.
Ale zanim doszło do podpisania dokumentu, jadąc w stronę kościoła, sfotografowałem szczyt wieży z przygotowanymi elementami kuli lecz jeszcze bez krzyża, który leżał obok na rusztowaniu. A przed wejściem do kościoła zauważyłem, iż malowana jest przez Piotra Kubisa tarcza zegara kościelnego.
Jeszcze przed podpisaniem dokumentu, proboszcz nakreślił zebranym w kościele członkom Rady Parafialnej przebieg remontu oraz starań o dotacje z zewnątrz.
A kulminacyjnym punktem spotkania było uroczyste podpisanie dokumentu, najpierw przez księdza proboszcza Norberta Dragona a potem przez poszczególnych członków Rady Parafialnej oraz przedstawicieli wykonawców.
Po podpisaniu dokumentu pan Klaudiusz Niedworok włożył obie kapsuły czasu do wiadra i zostały one wyciągnięte na sam szczyt, gdzie włożono je do kuli. Przypuszczam, że następne otwarcie tych kapsuł nastąpi za sto kilkadziesiąt lat.
13 październik 2018
Elewacja wieży nadal jest myta środkiem chemicznym przez pracowników firmy pana Rudolfa Malika.
Natomiast jest zastój w rozbiórce rusztowania. Według zapewnienia szefa tej firmy, jego pracownicy mieli rozpocząć rozbiórkę w czwartek. Jest sobota i rozbiórka rusztowania jeszcze się nie rozpoczęła.
A teraz chciałbym przedstawić monety, które oprócz dokumentu i gazety NTO zostały włożone do naszej kapsuły czasu. Na początek monety obiegowe, a po nich nieobiegowe już monety, które ofiarował Wiesław Długosz. Wśród nich są monety sprzed denominacji a także dwie monety sprzed II wojny światowej oraz jedna czechosłowacka. Zdjęć ani wykazu monet podarowanych przez Jerzego Wolny nie posiadam.
Nadmieniam iż monety przedstawiam z obu stron, z tym że awers danej monety zawsze znajduje się wyżej, natomiast pod nim umieszczony jest wizerunek rewersu.
15 październik 2018
Poniedziałek, wieje bardzo silny wiatr. Czteroosobowa brygada próbuje rozpoczęcie demontażu rusztowań. Na dół zjeżdża kilka elementów ale wiatr jest tak silny, że dalsza praca jest niemożliwa. W międzyczasie psuje się wyciągarka. Przyjeżdża mechanik, który ją naprawia. Następują dalsze próby demontażu lecz wiatr nie ustaje. Prace w tym dniu zostają zakończone.
18 październik 2018
We wtorek oraz środę żadnych prac demontażowych się nie prowadzi. W czwartek sprzyjająca pogoda pozwala na rozebranie rusztowania do poziomu przewidzianego w planach czyli jeden poziom powyżej rzygaczy. Natomiast ludzie z firmy Rudolfa Malika montują drewniane okiennice z żaluzjami.
Nie wiem czy wszyscy zauważyli różnicę po remoncie szczytu wieży. Otóż od strony wschodniej czyli tej od strony piekarni i sklepu spożywczego, brak jest obecnie okienka lub inaczej włazu, który kiedyś służył taternikowi wydostać się na szczyt i dokonać uzupełnienia brakującego łupka.
24 październik 2018
Na prośbę ks. proboszcza Norberta Dragona oraz inż. Kazimierza Rozmarynowskiego wykonuję osiem zdjęć, które nagrane na płytkę CD pojadą z całą dokumentacją do Ministerstwa w Warszawie, celem rozliczenia dotacji.
Pierwszy etap remontu wieży został zakończony. Teraz będą prowadzone dalsze prace przez firmę Rudolfa Malika, polegające na myciu cegły oraz ewentualnym uzupełnianiu zaprawy w spoinach.
1 grudzień 2018
Po prawie czterech miesiącach od momentu, kiedy rozpoczęto montaż rusztowania, w dniu 1 grudnia zniknęły ostatnie elementy rusztowania, poświadczając tym samym zakończenie prac remontowych przy wieży kościelnej. W trakcie tych kilku miesięcy wykonano szereg prac, polegających nie tylko na zwiększeniu bezpieczeństwa ale także estetyczności. Wymieniono nie tylko łupek na szczycie wieży ale także całe odeskowanie oraz jedną zmurszałą belkę. Wykonano nowe krzyże na szczycikach wieży, dokonano kapitalnego remontu głównego krzyża, wykonano dwie nowe kule, odmalowano tarczę zegara, wymieniono cztery okiennice z żaluzjami. A na końcu dokonano mycia elewacji wieży z uzupełnieniem braków w fugowaniu.
Na zbliżeniach widać doskonale różnicę na cegłach umytych oraz tych, które nie zostały myte.
